Szybkie, łatwe w wykonaniu i baaardzo smaczne!
Składniki: (w temp. pokojowej)
- 150g masła
- 1 szklanka* cukru (dodałam brązowy)
- 2 szklanki mąki tortowej
- 6 jajek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- śliwki
- cukier puder
*szklanka 250ml
Masło ubić z żółtkami i cukrem (dodawać stopniowo) na puszystą pianę. Dodać mąkę i proszek.
W drugiej misce ubić białka na sztywną pianę i dodać do masy.
Śliwki wydrylować, poprzecinać na pół i układać jedna obok drugiej.
Ciasto układamy na wysmarowaną masłem i posypaną mąką blachę w kolejności:
- 2/3 ciasta
- śliwki jedna obok drugiej wydrylowaną częścią do góry
- 1/3 ciasta.
Pieczemy ok. 40 min w 180st C.
Gdy się upiecze ciasto posypujemy cukrem pudrem.
Uwagi:
Górę śliwek przykrywamy ciastem żeby śliwki nam się nie spaliły ;)
Jeżeli śliwki są kwaśne można je posypać jeszcze 1-2 łyżkami cukru.
czy mogą być śliwki ze słoika, z kompotu? :)
OdpowiedzUsuńhmmm, gdy robię jabłecznik to zazwyczaj mam jabłka ze słoika i wychodzi ok :) napewno śliwki będą miękkie ale myślę że się uda :)
OdpowiedzUsuń