Składniki:
- 2 jajka
- 3/4 szklanki* maślanki
- 1/2 szklanki cukru (użyłam brązowego)
- 35 ml oleju
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (płaskie łyżeczki)
- ok 300g śliwek
- cukier puder do posypania
*szklanka 250ml
Przygotowanie:
- Śliwki drylujemy i kroimy w kostkę.
- W misce mieszamy mąkę, proszek, cynamon.
- Jajka ubijamy z cukrem, powoli dodajemy olej i maślankę cały czas miksując
- Do mokrych składników dodajemy suche i mieszamy całość za pomocą łyżki.
- Na końcu dodajemy śliwki i dokładnie, delikatnie mieszamy.
Nadkładamy ciasto do papilotek, ja używam silikonowych foremek :)
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200st C pieczemy ok 20-25 min.
Upieczone babeczki posypujemy cukrem pudrem
Ależ to musi być pyszne, myślisz że z innymi mrożonymi owocami też wyjdzie? np. z truskawkami?
OdpowiedzUsuńMyślę że będą one zbyt mokre i babeczki mogą się nie udać, ale widziałam ostatnio np w biedronce były jakieś odmiany śliwek :) Jednak na pewno można je zastąpić innymi świeżymi owocami np gruszką? bananem? ;)
OdpowiedzUsuń