Moje najlepsze jak dotąd "roladowe" odkrycie - awokado i kurczak! Nie spodziewałam się że to będzie aż takie dobre! Bardzo wam polecam nie tylko ze względów smakowych ale także zdrowotnych ;) Kilka dobrych słów o awokado i przepis :)
"Awokado zwane jest też aligatorzą gruszką lub smaczliwką. Jest bogate w błonnik, sód, nie posiada cholesterolu, dostarcza ponad 20 podstawowych składników odżywczych, poza błonnikiem, jest bogaty w zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe takie jak omega-3,witaminy A, C, D, E, K, witaminy z grupy B, B-12, kwas foliowy i potas.
Pokarmy naturalnie bogate w kwasy omega-3, takie jak awokado, są powszechnie uznawane za tajemnicę zdrowego serca, mózgu i oczu."
Składniki:
- 1 dojrzałe (czarne) awokado
- 1 duża pierś z kurczaka
- przyprawy: tymianek, grill klasyczny, czosnek granulowany
Pierś z kurczaka przekroić wzdłuż tak żeby powstały dwa kotlety (plastry). Następnie tłuczkiem roztrzaskać aby były cieńsze.
Jeżeli nie chcecie żeby mięso było w całej kuchni na kotlety kładziecie worek foliowy lub folię spożywczą i tłuczemy ;)
Przyprawić z każdej strony.
Awokado przekroić na pół. Wyciągnąć pestkę.
Na jednym kotlecie rozsmarować połówkę awokado (można wcześnie j rozgnieść w misce moje było na tyle miękkie że dobrze się rozsmarowało od razu na mięsku).
Następnie zrolować. Można połączyć za pomocą wykałaczek żeby się nie rozleciały podczas smażenia.
Drugą roladkę przygotować w ten sam sposób i smażymy na wolnym ogniu z każdej strony.
Ja podałam z pęczakiem i sałatką (mix sałat, papryka, ogórek zielony, pomidor, cukinia)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz