Tak mnie po ostatnich konsultacjach kulinarnych z koleżanką S. naszło na zrobienie tego przysmaku :) Kojarzy mi się z czasami gdy jako dziecko przybiegałam do domu tylko na coś do jedzenia! Oczywiście wtedy nie mogłam nawet wąchać cynamonu tak mnie drażnił ale teraz uwielbiam! U mnie dziś na drugie śniadanie jednak idealnie nadaje się na śniadanie, deser czy nawet lekki obiad! Zapraszam na ryż na mleku z jabłkami i cynamonem przykryty pierzynką z jogurtu i miodu! Ja przygotowałam go w szklance ok 200ml (składniki wystarczyły właśnie na taką ilość).
Deser będzie idealny zarówno na ciepło jak i na zimno :) Ja zjadłam oczywiście na ciepło.
Składniki:
- 200-250ml mleka
- ok 50g ryżu (pół woreczka)
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 duże lub 2 małe jabłka
- cynamon
- 2 -2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka miodu gryczanego
Do gotującego się mleka wrzucić ryż, posłodzić cukrem waniliowym i gotować na wolnym ogniu, aż ryż wchłonie całe mleko i będzie miękki, ale nie jak papka :) ( uwaga żeby nie przypalić).
Jabłko obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach, posypać cynamonem i podsmażyć na patelni (bez tłuszczu).
Jogurt naturalny wymieszać z miodem.
Układamy:
- ryż
- jabłka
- jogurt
- dekoracja cynamonowa
Oj moje smaki dzieciństwa. Chociaż nigdy ryżu nie lubiłem, ale jakoś to mi smakowało
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
www.gotujebochce.blogspot.com
hehe ja nie lubiłam nigdy cynamonu aaale teraz uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuń