Kolejna wersja puszystych racuchów które kojarzą się z dużą ilością tłuszczu. Ale nie musi tak być. Jeśli macie dobrą patelnię tłuszcz można wyeliminować całkowicie :) Dzisiaj opcja z świeżymi drożdżami.
Składniki na około 9 dużych racuchów:
- 400g mąki
- 40g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki ciepłego mleka
- 3 łyżki brązowego cukru
- 1 jajko
- 2 gruszki
Do miski wsypujemy mąkę. Na środku robimy dziurę i kruszymy do niej drożdże, posypujemy cukrem i zalewamy ciepłym (nie gorącym!) mlekiem - wlewamy 1/2 ilości.
Przykrywamy ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce ja wykorzystałam kaloryfer :) Położyłam miskę obok na 10-15 min.
W tym czasie obieramy gruszki i kroimy w dość drobną kostkę. Ja podpiekłam ją na patelni ok 2-3 min żeby była ciepła i ciasto szybciej wyrosło.
Gdy zaczyn będzie gotowy do miski wlewamy resztę mleka, wbijamy jajko mieszamy. Ciasto nie powinno być zbyt lejące ani zbyt zbite. Gdyby tak było to dodajemy mąkę/mleko. Dodajemy pokrojoną gruszkę. Mieszamy. Przykrywamy ścierką i odkładamy w ciepłe miejsce na ok 1h (u mnie ciasto leżakowało obok kaloryfera i wystarczyło mu 40 min żeby cudnie wyrosło).
Gdy ciasto wyrośnie racuchy nakładamy zamoczoną w zimnej wodzie łyżką na rozgrzaną patelnię i smażymy z każdej strony aż się zrumieni. Z każdym razem gdy nakładamy porcję łyżkę należy zamoczyć w zimnej wodzie żeby ciasto lepiej odchodziło,
Jeśli macie dobrą teflonową patelnię racuchy można smażyć bez tłuszczu - mnie się udało ;)
Dziękuję za przepis :) racuchy wyszły pyszne :)
OdpowiedzUsuń