Sernik waniliowy z polewą czekoladową na ciasteczkowym spodzie

Ten sernik jest zdecydowanie najlepszym jaki do tej pory zrobiłam. Delikatny i puszysty,pachnie świeżą wanilią i rozpływa się w ustach. Nie jestem zwolennikiem bakalii w cieście dlatego u mnie ich nie znajdziecie ;) Bazą sernika jest ciasteczkowy spód który idealnie się komponuje całość jest rewelacyjna i nie trudna do przygotowania.

Składniki na spód*:

• 200g ciastek markizów (użyłam HITów czekoladowych z waniliowym nadzieniem)
• 50g roztopionego masła

Składniki na masę sernikową:

• 1kg twarogu na sernik
• 100g masła
• 5 jajek
• 1 i 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków lub cukru pudru
• 1 budyń waniliowy 
• 1 laska wanilii

Polewa:

• 100g gorzkiej czekolady
• 2 łyżki masła

*Tortownica 22cm

W malakserze rozdrabniamy ciasteczka. Rozpuszczamy masło. Gdy trochę przestygnie mieszamy z ciasteczkami. Wysypujemy na spód tortownicy (można wyłożyć papierem do pieczenia) dobrze ugniatamy i tak aby powstał równy spód.

Masło ucieramy z cukrem aż do uzyskania jasnej puszystej masy. Stopniowo cały czas miksując dodajemy po jednym jajku. Następnie porcjami dodajemy twaróg. Laskę wanilii przekrawamy wzdłuż i ostrzem noża wydobywamy ziarenka, dodajemy do masy.

Do masy serowej dodajemy proszek budyniowy. Mieszamy krótko tylko do połączenia składników.

Wylewamy masę na spód. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180st C i pieczemy przez około 1,5h. Ja po 30 min zmniejszyłam temp na 150st na 30 min potem zwiększyłam znów do 180st.
Studzimy w piekarniku z lekko uchylonymi drzwiami.
Na spód piekarnika położyłam naczynie żaroodporne z wodą żeby sernik był równomiernie upieczony i nie opadł.

Wystudzony sernik polewamy czekoladą (rozpuszczamy z masłem w gorącej kąpieli wodnej).

Najlepiej smakuje następnego dnia ;)