Bardzo się cieszę że jeszcze przed świętami uda nam się odwiedzić rodziców z tej okazji kolejne ciasteczka. Jeszcze nie te świąteczne ;) Dobry sposób na wykorzystanie mąki kukurydzianej, którą kupiłam i nie wiedziałam co z nią zrobić. Włosi zajadają się takimi właśnie ciasteczkami kukurydzianymi widziałam je tam także w mniej kalorycznej wersji - bez czekolady.
Ciasteczka dzięki mące są chrupkie i bardzo kruche. Dodatek gorzkiej polewy czekoladowej doskonale je uzupełnia.
Składniki:
- 100g zimnego masła
- 1 szklanka mąki kukurydzianej
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 całe jajko i 1 żółtko
- 1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
- 2 łyżki soku z cytryny
Dodatkowo:
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- mleko
Przygotowanie banalnie proste.
Wszystkie składniki umieścić w misce i zagnieść na jednolite ciasto.
Następnie chłodzić je w lodówce przez godzinę.
Z zimnego ciasta formujemy rurki o grubości ok 1/2 cm, bo ciasto potem urośnie. I układamy z nich zygzaki.
Te wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem i pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180st C przez około 10-15 min aż się zarumienią.
W gorącej kąpieli rozpuszczamy czekoladę i dodajemy po trochę mleka żeby powstał lejący sos ok.20 ml. Dodajcie stopniowo a jeżeli będzie zbyt płynna pogotujcie na małym ogniu cały czas mieszając i sos zgęstnieje.
Polewamy ciasteczka i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz