Dużo się dzieje u nas ostatnio i czas pędzi bardzo szybko więc mało czasu na pisanie bloga. Dzisiaj jednak już na zakończenie pracy z laptopem wrzucam przepis na brownies połączone z sernikiem. Mało tego czekolada w duecie z miętą! Bardzo lubimy oboje z Mężem ;)
Składniki na brownies:
- 120g masła
- 200g gorzkiej czekolady
- 1 szklanka mąki
- 2 jajka
- 2 łyżki gorzkiego kakao
- 1/2 szklanki cukru drobnego do wypieków
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
Składniki na masę serową:
- 250g serka na sernik (użyłam philadelphia)
- 1 jajko
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżka mąki
- 3 łyżki ekstraktu z mięty
- 2 garście posiekanych świeżych listków mięty
- szczypta zielonego barwnika w proszku (można pominąć)
Masło podgrzewamy na małym ogniu aż się rozpuści. Zdejmujemy z gazu, wrzucamy do niego połamaną czekoladę. Mieszamy aż powstanie nam gęsty sos czekoladowym.
Do miski wrzucamy jajka, mąkę, kakao, cukier i jogurt całość mieszamy żeby nie było grudek. Można mikserem lub rózgą. Dodajemy sos czekoladowy i mieszamy aż się składniki połączą.
Do kolejnej miski wrzucamy wszystkie składniki na sernik i miksujemy aż się połączą niebyt długo żeby nie napowietrzyć sernika. Na końcu dodajemy posiekane listki mięty :)
Na balszkę (moja 20x35) wyłożoną papierem do pieczenia wlewamy ok 3/4 brownies. Następnie wylewamy masę serową i na końcu pozostałą brownies. Patyczkiem lub ostrzem noża tworzymy kleksy.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180st C na ok.30 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz