Babeczki kopiec kreta

Ulubione ciasto mojego męża :) Tym razem zrobione w formie babeczek i z okazji roczku naszego syna :) Babeczki świetnie się prezentują a z dodatkiem kolorowych pików idealnie nadają się na przyjęcie dla maluchów :) Są mocno czekoladowe, lekkie i bardzo apetycznie pachną ;)

Składniki na ok.16 babeczek:

• 2 szklanki mąki tortowej
• 3/4 szklanki cukru pudru
• 2 jajka
• 1 szklanka mleka
• 4 łyżki jogurtu greckiego
• 4 łyżki gorzkiego kakako
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:

• 200ml śmietanki 36% mocno schłodzonej
• 200g serka mascarpone

Dodatkowo:

• 2 banany
• sok z cytryny
• listki świeżej mięty

Wszystkie składniki suche - mąkę, proszek, sodę, kakao, cukier mieszamy w jednej misce.
W drugiej misce ubijamy ok 2 minuty jajka (nie jest to konieczne jeżeli nie macie miksera), dodajemy mleko i jogurt.
Mieszamy suche składniki z mokrymi.

Do 3/4 wysokości foremek na babeczki (najlepiej żeby nie były karbowane - ale jak nie macie innych to też się nadadzą :) nakładamy masy.

Pieczemy ok.25 minut w piekarniku rozgrzanym do 180st C do suchego patyczka.

Gdy babeczki będą już zimne ścinamy wierzch żeby wyrównać babeczki. Następnie delikatnie wydrążamy środek za pomocą palców lub małej łyżeczki. Wydrążoną część ciasta kruszmy - będziemy nim dekorować wierzch ciasta.

Banana kroimy w kostkę, skrapiamy sokiem z cytryny by nie ściemniał. Do "dziur" w babeczkach wkładamy banana.

Śmietankę ubijamy na sztywno, stopniowo dodajemy mascarpone i miksujemy do połączenia.
Powstałym kremem dekorujemy babeczki, tak by miały formę kopców. Wierzch posypujemy pokruszonym ciastem delikatnie dociskając. Na środek kładziemy listki mięty.

Pyyychota ;)